Odeszła do Pana

Szczegóły

Utworzono: piątek, 10, kwiecień 2015 07:52

Odsłony: 1566

Pożegnanie Violki

Odeszła: 8.04.2015 po blisko sześciu latach walki z chorobą.

Violka, nasza ukochana Pani, wspaniała nauczycielka i wychowawczyni, zawsze profesjonalnie przygotowana do zajęć, z nieodłączną gitarą, można jej było przekazać przygotowanie i przeprowadzenie każdej szkolnej uroczystości. Wszystko robiła z sercem. Uczniowie do niej lgnęli, choć była wymagająca. Każdy czuł się dla niej ważny. Nasza szkoła dzięki niej była niezwykle rozśpiewana i jest nadal, bo w szkole pracują za Nią absolwentki, Jej uczennice. Do dziś śpiewa założony przez nią chór MIRIAM, z którym zdobyła wiele nagród. Zaczęła pracę w olszewskiej szkole jako młodziutka nauczycielka blisko 29 lat temu w oddziale przedszkolnym, pełna werwy, naturalnej radości, z burzą ciemnych długich włosów wokół roześmianej twarzy. Pracowała w klasach 0-III i uczyła muzyki w klasach starszych. Została wielokrotnie nagrodzona Nagrodą Dyrektora, otrzymała też Nagrodę Burmistrza Nakła n. Notecią i Nagrodę Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Była kierownikiem i opiekunem na licznych wycieczkach i obozach, wolontariuszką na koloniach Caritasu. Gdy przed 20 laty ślubowała z Jackiem w sanktuarium w Górce Klasztornej pod Łobżenicą, zawieźliśmy Jej cały zespół Miriam, kilkudziesięcioosobowy chór dziecięcy, by uświetnić ceremonię dla ich Pani. Uczyła dzieci gry na gitarze i wspomagała w rozwoju olszewską młodzież utalentowaną wokalnie. Ileż radości przynosił jej odkryty dziecięcy talent czy alt o niespotykanej barwie. Nagrała z uczniami wiele koncertów i programów muzyczno-słownych w Radio Nakło, bydgoskiej telewizji, zaprzyjaźnionym Radio Maryja, Radio PIK, występowała z podopiecznymi na scenach gminy Nakło, powiatu i województwa, uświetniając uroczystości Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy czy Urzędu Marszałkowskiego. Należała do Stowarzyszenia Rozwoju Olszewki i Lubaszcza i jak wszyscy nauczyciele zlikwidowanej gminnej Szkoły Podstawowej w Olszewce rozpoczęła pracę w powstałej nowej Niepublicznej Szkole Podstawowej im. Józefa Blechacza. Muzyka brzmiała Jej w duszy. Violetka, Violka, tak o niej mówimy, bo Violetta zawsze jej brzmiało zbyt oficjalnie. Violka jak głęboki fiolet fiołków czy klucz wiolinowy – wstęp do muzyki lub wiolonczela. Widzę ją z gitarą z przodu kościółka w Olszewce. A jaka była dumna ze swych własnych dzieci uczących się w szkole muzycznej, z ich wyjątkowego słuchu, szybkich postępów w grze Werki na skrzypcach i Jasia na wiolonczeli. Była dumna również z siostry organistki i jej muzycznego wykształcenia. Umiała wysmakowanie przygotować oprawę muzyczną uroczystości, jasełek, chór czy solistów do konkursów, nagrać płytę z zespołem MIRIAM i napisać tekst piosenki. Miała niezwykłą zdolność dobierania właściwych słów. Jest autorką pierwszego hymnu szkoły- pamiętamy piosenkę z imionami uczniów?
Dobry człowiek i najlepsza przyjaciółka. Nawet, gdy już była bardzo chora, gdy jeszcze siły jej na to pozwalały, potrafiła bardzo długo wzmacniać słowem, wspierać zamiast domagać się wspierania siebie. W rozmowach, też tych długich telefonicznych, ona sama zawsze przechodziła na drugi plan, doradzała modlitwy i świętych, do których warto się zwrócić z prośbą o pomoc. Nagle zadzwoniła i zapraszała na eucharystię, wiedziała, że tego potrzebujesz.
To łaska Pana, że odeszła właśnie teraz w oktawie Wielkiej Nocy, w środę kiedy kapłani w kościołach czytają ewangelię o uczniach w drodze do Emaus, nierozpoznających Zmartwychwstałego Chrystusa. Nie można oprzeć się myślom, że ona nie miała wątpliwości, bez trudu rozpoznawała Pana, także w bliźnich. Mówiła, że jest przygotowana, by pójść do Niego. Była wdzięczna, że mimo choroby wielokrotnie jej stan się poprawiał i mogła dużo zdziałać dla wiary. Dzień pogrzebu to sobota - maryjny dzień i to w przeddzień Niedzieli Miłosierdzia. Wierzymy, że nasza kochana Violka znalazła miłosierdzie i radosny spokój.

Drogi nasze codziennie wiodą do Emaus -
Wstępujemy do świątyń, by ujrzeć Cię w Hostii,
Aby móc Cię nie poznać w bliźnich, co mijają,
By wykupić się z trudnej ofiary: z miłości
M.J.Konowicz

tekst: Bernadeta Tadych-Manuszewska, Dyrektor Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Olszewce im. Józefa Blechacza